Nagminnym zwyczajem producentów między innymi żywności jest sprzedaż produktów różniących się jakościowo pod tą samą marką do różnych krajów, przy czym jakość jest zdecydowanie niższa dla krajów Europy środkowo-wschodniej, takich jak: Polska, Słowacja, Węgry, Czechy, Chorwacja i Rumunia. Potwierdziły to liczne badania, a także śledztwo, które zleciły rządy Słowacji, Czech, Węgier i Rumunii. Wykazało ono, że do ich krajów trafiają produkty mniej bogate w składniki odżywcze i wartościowe składniki, takie jak mięso czy ryby. Często zdarza się też, że ilość danego składnika się zgadza, ale jego jakość jest już o wiele niższa. Co więcej – np. słoiczki z jedzeniem dla dzieci, kupowane w identycznym opakowaniu w Chorwacji i w Niemczech, mimo niższej jakości tych dostarczanych do pierwszego z wymienionych krajów, są o wiele droższe niż te niemieckie. Producenci nieudolnie tłumaczą tego typu proceder tym, że dostosowują swoje produkty do indywidualnych smaków odbiorców z różnych krajów.
Nowe przepisy UE mają zabronić firmom sprzedaży tego samego produktu w różnych opakowaniach. Dodatkowym obowiązkiem będzie znakowanie towarów w sposób widoczny dla kupującego, który ma mieć dostęp do informacji o składnikach natychmiast w momencie zakupu. Nowe prawo zostało poddane głosowaniu wkomisji PE ds. rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów (IMCO). Teraz o losie przepisów zadecyduje Rada, czyli państwa członkowskie.Jeśli zostanie ono wdrożone w Polsce, to może pomóc w oczyszczeniu polskiego krajobrazu ze sklepików typu „chemia z Niemiec”, które faktycznie sprzedają produkty lepsze jakościowo.