W dniu 13 marca 2020 roku Sąd Najwyższy podjął uchwałę w odpowiedzi na zagadnienie prawne – „czy wymagalne zobowiązanie do zapłacenia czynszu najmu pojazdu zastępczego, ciążące na osobie poszkodowanej w wypadku komunikacyjnym, skutkiem którego była niemożność korzystania z własnego samochodu, stanowi szkodę, a poszkodowany posiada wierzytelność z tego tytułu w stosunku do sprawcy wypadku oraz zakładu ubezpieczeń, z którym sprawca związany jest umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów?” W odpowiedzi na tak postawiony problem SN stwierdził, iż „zaciągnięcie przez poszkodowanego zobowiązania do zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego stanowi szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym”. Zatem jeśli wskutek szkody poszkodowany, który pozbawiony został środka transportu zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego, to jest on uprawniony to dochodzenia od ubezpieczyciela wszelkich należności z tytułu czynszu, jakie powstały w wyniku zawarcia takiej umowy.
W tym miejscu zwrócić należy uwagę, że uchwałą z dnia 15 lutego 2019 r. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III CZP 84/18, stwierdził że „odpowiedzialność ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego obejmuje także celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione przez poszkodowanego na najem pojazdu zastępczego w okresie przedłużającej się naprawy, chyba że są one następstwem okoliczności za które odpowiedzialność ponosi poszkodowany lub osoba trzecia”.
Powzięta przez Sąd Najwyższy uchwała pozostaje zatem w zgodzie z panującą w prawie cywilnym zasadą pełnego odszkodowania. Szkodę w rozumieniu art. 361 k.c. stanowi różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło. Zobowiązanie do zapłaty odszkodowania obejmuje normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Oczywistym jest, iż szkodą jest wszystko to, co stracił poszkodowany, a więc nie tylko zmniejszenie aktywów, ale i zwiększenie pasywów (wyrok Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 17 listopada 2008 roku, sygn. akt II C 1132/06).
Wyjaśniająco dodać należy, że normalnymi następstwami zdarzenia, z którego wynikła szkoda, są następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w stanie wywołać w zwyczajnym biegu rzeczy, a nie tylko na skutek szczególnego zbiegu okoliczności. W granicach normalnego, zwykłego przebiegu zdarzeń odpowiedzialność za szkodę może powodować nie tylko przyczyna bezpośrednio ją wywołująca, lecz także dalsza, pośrednia. O kwalifikacji następstw jako normalnych decyduje zaś oparta na obiektywnych okolicznościach ocena przy pomocy doświadczenia życiowego i aktualnych wskazań wiedzy
Źródło: uchwała SN III CZP 63/19