W dniu 18 września 2020 r. Sejm RP uchwalił ustawę o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw (druki sejmowe nr 378, 597 i 625, druk senacki nr 209; dalej: „Projekt”). Projekt zakłada, jak wskazuje jego uzasadnienie, „wzmocnienie ochrony prawnej zwierząt oraz poprawa ich szeroko rozumianego dobrostanu”. Po pierwszym czytaniu w Senacie już wiemy, że pewne kwestie będą doprecyzowane. Na pewno problematyczne będzie vacatio legis ustawy, jak też odszkodowania dla poszkodowanych branż.
Prezydent nie wyklucza skierowania Projektu do Trybunału Konstytucyjnego, w związku z łamaniem prawa własności czy praw przedsiębiorców, którym Konstytucja gwarantuje wolność gospodarczą, a "5 dla zwierząt" w kilku punktach ją łamie.
Głos Rzecznika MŚP
Na braki w ustawie zwrócił uwagę Rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. W liście skierowanym do Marszałka Senatu, Adam Abramowicz zwraca uwagę na to, że proponowany termin wejścia w życie przedmiotowej regulacji (w Projekcie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia), należy uznać za zbyt krótki. Proponowany przez rzecznika termin na wdrożenie przepisów o zakazie hodowli zwierząt futerkowych oraz o ograniczeniu uboju rytualnego, to 5 lat.
Rzecznik zwraca też uwagę na art. 11 Projektu, który zbyt ogólnie przewiduje prawo do rekompensaty z budżetu państwa, z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt, nie precyzując szczegółów.
Problematyczne mogą też być przepisy rykoszetem uderzające w działalność przedsiębiorców prowadzących prywatne schroniska dla bezdomnych zwierząt. Będą oni zmuszeni dokonać istotnych zmian w profilu działalności, tak aby na pewno nie czerpać z pomocy zwierzętom korzyści majątkowych. Eksperci zwracają uwagę na radykalny charakter takiego rozwiązania. Być może lepszym pomysłem byłoby tak jak dotychczas kontrolowanie schronisk, które w wersji prywatnej niejednokrotnie są lepiej prowadzone niż te państwowe, samorządowe czy prowadzone przez organizacje pomocowe.
Losy Projektu po pierwszym czytaniu w Senacie
Senacka komisja odniosła się do postulatów między innymi Rzecznika MŚP i proponuje wydłużenie vacatio legis, przy czym PSL postuluje dziesięcioletni okres przejściowy, a PiS waha się nad przyjęciem okresu trzyletniego. Sprawdzane są vacatio legis dla podobnych ustaw w innych krajach. Doprecyzowane mają zostać odszkodowania. PSL proponuje ich mocny pakiet –
- 10-letnie odszkodowania obliczane na podstawie dochodu z ostatnich 5 lat działalności firmy,
- oddzielne rekompensaty za utylizację środków produkcji, zainwestowane środki trwałe, rekultywację terenu,
- środki finansowe na przekwalifikowanie pracowników, którzy stracą pracę w wyniku zamknięcia branży futrzarskiej czy ograniczenia działalności innych podmiotów z sektora rolniczego, które będą zmuszone zamknąć działalność lub zmienić jej charakter. Padłą też propozycja udzielania pracownikom specjalnego zasiłku dla bezrobotnych przez rok, w wysokości minimalnego wynagrodzenia.
Debata trwa. Senat deklaruje, że rozpatrzy Projekt do 18.10., a Prezydent nie wyklucza skierowania go do Trybunału Konstytucyjnego, w związku z łamaniem prawa własności czy praw przedsiębiorców, którym Konstytucja gwarantuje wolność gospodarczą, a Projekt w kilku punktach ją łamie.