Powyższa uchwała podjęta została w odpowiedzi na zagadnienie prawne w brzmieniu: „Czy odpowiednie stosowanie przepisów art. 124 ust. 1 w zw. z art. 491[2] ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe, w odniesieniu do postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oznacza , iż z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków, jeżeli małżonkowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, cały majątek wspólny małżonków wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny?”
Jeżeli małżonkowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, majątek wspólny małżonków wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny. Małżonek upadłego może jednak dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym, zgłaszając tę wierzytelność sędziemu-komisarzowi
Zagadnienie prawne zostało przedstawione Sądowi Najwyższemu przez sąd rejonowy, który powziął poważne wątpliwości co do tego, czy odpowiednie stosowanie przepisów art. 124 ust. 1 w zw. z art. 491[2] ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe, w odniesieniu do postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, oznacza, iż z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków, jeżeli małżonkowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, cały majątek wspólny wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny, czy też odpowiednie stosowanie tego przepisu oznacza wyłączenie zakazu podziału majątku wspólnego oraz uznanie, że w skład masy upadłości powinien wejść jedynie odpowiedni udział w majątku wspólnym przysługujący upadłemu małżonkowi.
Zgodnie z art. 124 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków powstaje między małżonkami rozdzielność majątkowa, o której mowa w art. 53 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zatem jeżeli małżonkowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, majątek wspólny małżonków wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny. Małżonek upadłego może jednak dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym, zgłaszając tę wierzytelność sędziemu-komisarzowi. Ochrona małżonka upadłego przedsiębiorcy przejawia się zatem tym, że może on zgłosić do masy upadłości wierzytelność z tytułu udziału w majątku w wspólnym. Co do zasady udziały te są równe (art. 43 § 1 k.r.o.), wobec czego zgłoszona przez małżonka wierzytelność powinna odpowiadać połowie wartości majątku wspólnego. Małżonek nie może jednak domagać się wyłączenia z masy upadłości udziału w majątku wspólnym (por. wyrok SN z 19 lutego 2009 r., II CSK 469/08, LEX nr 503240). Jego sytuacja jest zatem zrównana z sytuacją innych wierzycieli upadłego małżonka. Wobec braku szczególnego uregulowania co do kategorii zaspokajania wierzytelności z tytułu udziału w majątku wspólnym przyjąć należy, że wierzytelności z tego tytułu zaspokajane są w kategorii drugiej (art. 342 ust. 1 pkt 4 p.u.).
Ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2008.234.1572), która weszła w życie 31 marca 2009 r., został rozszerzony zakres podmiotowy postępowania upadłościowego na osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej (art. 1 pkt 1) i w części trzeciej zmienianej ustawy, poświęconej odrębnym postępowaniom upadłościowym, dodano tytuł V, w którym odrębnie uregulowane zostało postępowanie upadłościowe wobec tych osób. Zgodnie z art. 491[2] ust. 1 ustawy – Prawo Upadłościowe, w sprawach nieuregulowanych w tytule dotyczącym postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej przepisy o postępowaniu upadłościowym stosuje się odpowiednio, z tym że nie stosuje się wskazanych w art. 491[1] ust. 1 przepisów, wśród których nie został wymieniony art. 124 tej ustawy.
Sąd Najwyższy wskazał, że w nauce i teorii prawa trafnie zauważa się, że pojęcie "odpowiedniości" stosowania określonego przepisu oznacza, że niektóre jego postanowienia będzie można stosować bez żadnej modyfikacji, inne trzeba będzie odpowiednio zmodyfikować, a jeszcze innych w ogóle nie będzie można stosować. Na gruncie odesłania zawartego w art. 491[1] ust. 1 ustawy – Prawo upadłościowe można zatem rozważać po pierwsze niestosowanie art. 124, po drugie stosowanie tego artykułu z modyfikacjami uwzględniającymi specyfikę upadłości konsumenckiej i po trzecie stosowanie art. 124 p.u. wprost. Występuje jednak także inne zapatrywanie sprzeciwiające się stosowaniu do upadłości konsumenckiej art. 124 ust. 1 zd. 2 ustawy – Prawo Upadłościowe, co powodowałoby, że z chwilą ogłoszenia upadłości małżonka nieprowadzącego działalności gospodarczej powstawałaby rozdzielność majątkowa pomiędzy małżonkami, ale do masy upadłości wchodziłby jedynie udział dłużnika we współwłasności majątku powstały z chwilą ustania wspólności majątkowej. Za taką wykładnią odesłania zawartego w art. 491[2] ust. 1 przemawiają istotne względy systemowe i celowościowe.
Zastosowanie art. 124 ust. 1 zd. 2 ustawy – Prawo upadłościowe do upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej może prowadzić do trudnej do zaakceptowania sytuacji pokrzywdzenia małżonka upadłego, który w istocie swoim udziałem w majątku dorobkowym ponosiłby odpowiedzialność za zobowiązania współmałżonka, nawet w sytuacji, gdy nie był współdłużnikiem, jak również gdy małżonek taki nie wyraził zgody na zaciągnięcie określonych zobowiązań w trybie określonym w art. 41 § 1 k.r.o., a nawet temu się sprzeciwiał. Takie podejście rodzi szczególnie istotne problemy dla małżonków upadłych osób fizycznych, np. w kontekście wspólnych nieruchomości. Wejście takich składników majątkowych (objętych wcześniej wspólnością małżeńską) do masy upadłości a następnie ich zbycie w ramach likwidacji masy może trwale pozbawić małżonka upadłego możliwości zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych.
Opisywane zagadnienie łączy się z kolizją dwóch wartości – ochroną interesów upadłego oraz ochroną interesów wierzyciel
Sąd Najwyższy wskazał, że przy ocenie omawianego zagadnienia trzeba uwzględnić specyfikę, naturę oraz cel tego postępowania. Biorąc to pod uwagę, należy zauważyć, że opisywane zagadnienie łączy się z kolizją dwóch wartości – ochroną interesów upadłego oraz ochroną interesów wierzycieli. Ochrona interesów wierzycieli wynika z nadrzędnego celu postępowania upadłościowego sformułowanego w art. 2 ust. 1 p.u. (zasada optymalizacji). Przepis ten, jako przepis ogólny ma zastosowanie do wszystkich postępowań upadłościowych uregulowanych w prawie upadłościowym. Zgodnie natomiast z art. 2 ust. 2 ustawy – Prawo Upadłościowe, postępowanie uregulowane ustawą wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej należy prowadzić tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym (funkcja oddłużeniowa upadłości konsumenckiej), a jeśli jest to możliwe – zaspokoić roszczenia wierzycieli w jak najwyższym stopniu. Oznacza to, że w postępowaniu upadłościowym konsumentów należy stosować zasadę optymalizacji, ale nie powinna ona być realizowania z uszczerbkiem dla oddłużeniowej funkcji upadłości konsumenckiej. W doktrynie podkreśla się, że zasada wyrażona w art. 2 ust. 2 ustawy – Prawo upadłościowe jest wskazówką dla prawidłowej wykładni przepisów zawartych w art. 491 [1] i n. Prawa upadłościowego w razie kolizji interesów niewypłacalnego dłużnika niebędącego przedsiębiorcą i jego wierzycieli. Niemniej jednak istotny wpływ na zakres stosowania art. 124 ust. 1 Prawa upadłościowego do upadłości konsumenckiej powinny mieć uregulowane w prawie rodzinnym zasady odpowiedzialności małżonków za zobowiązania zaciągnięte bez jego zgody.
Konkludując, choć podjęta przez Sąd Najwyższy uchwała wydaje się jak najbardziej logiczna, to jednak wskazać należy, że przedstawione w niej stanowisko może być uznane za krzywdzące małżonków upadłych osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami. Wynika to z faktu, że w przypadku gdy małżonek nie posiada żadnego majątku osobistego, to wówczas cały majątek takiego małżonka (majątek wspólny małżonków) wchodzi w skład masy upadłości, a małżonkowi przysługuje jedynie prawo zgłoszenia wierzytelności. Rzecz jasna ta zgłoszona wierzytelność nie musi natomiast w toku postępowania upadłościowego zostać zaspokojona w całości. Z drugiej strony przyjęcie innego zapatrywania, nadającego prymat ochronie małżonka, który nie wyrażał zgody na zaciąganie zobowiązań, byłoby sprzeczne z założeniami Prawa upadłościowego i kreowało możliwość nielegalnego współdziałania małżonków na niekorzyść wierzycieli wskutek wyprowadzania majątku z masy upadłości. Z całą pewnością podjęta uchwała ma niebagatelne znaczenie w obliczu stale wzrastającej liczby upadłości konsumenckiej.