Kto najczęściej traci pracę?
Według badania Randstad aż 44% Polaków w trakcie swojej dotychczasowej kariery utraciło zatrudnienie z winy pracodawcy. Najczęstsze powody to nieprzedłużenie umowy, likwidacja stanowiska lub całego przedsiębiorstwa. Najbardziej zagrożeni są pracownicy średniego szczebla (48% zwolnionych z winy pracodawcy to specjaliści). Problem rzadziej dotyka managerów wyższego szczebla. Jednak na zwolnienia, oprócz zajmowanego stanowiska, wpływa również wiek i płeć. Częściej pracę tracą kobiety oraz osoby w wieku 40 do 49 lat. Powodem może być to, że osoby w takim wieku często mają nieaktualną wiedzę, zwłaszcza na temat najnowszych technologii oraz słabszą niż młodsi koledzy znajomość języków obcych. Doszkalanie ich wiąże się dla przedsiębiorców z dodatkowymi kosztami. Porównując zwalniane osoby, nie sposób nie zwrócić uwagi także na wykształcenie oraz rodzaj umowy z pracodawcą. Nie powinno być zaskoczeniem, że znaczna część zwalnianych osób to te z wykształceniem podstawowym (49%). Ponad połowa ankietowanych to pracownicy zatrudnieni na umowę zlecenie lub o dzieło.
Odprawa pieniężna – najpopularniejsza i najbardziej pożądana
Niewątpliwie najprostszą formą pomocy dla zwalnianego pracownika jest odprawa pieniężna. Aż 46% zatrudnionych otrzymało takie wsparcie od pracodawcy i znaczna większość ocenia to rozwiązanie pozytywnie. Niestety eksperci HR nie podzielają tego zdania, uznając je za rozwiązanie krótkoterminowe, niepomagające znaleźć nowego zatrudnienia. Formy wsparcia oceniane jako bardziej pomocne to m.in.: wystawienie referencji, spotkanie z doradcą zawodowym, wsparcie w poszukiwaniu nowego zatrudnienia, przygotowanie profesjonalnego CV czy próbna rozmowa rekrutacyjna. Takie zachowania idealnie wpisują się w ideę outplacementu.
Pozytywny wizerunek pracodawcy
Zastosowanie programu wsparcia dla zwolnionych pracowników sprawi, że zachowają oni dobre zdanie o firmie. Dzięki temu będzie częściej polecana, a tym samym pracodawca otrzyma więcej CV w przypadku przyszłych rekrutacji. Pozwoli to zmniejszyć koszty działań HR oraz rotację pracowników.
Tak duży odsetek zatrudnionych nieotrzymujących od firmy żadnego wsparcia w przypadku zakończenia współpracy jest niepokojący. Potwierdza niski poziom społecznej odpowiedzialności w polskim biznesie. Pozostaje mieć nadzieję, że outplacement z biegiem lat zyska na popularności. Tym samym zwalnianie pracownika nie będzie tylko przykrą koniecznością, a umożliwieniem mu dalszego rozwoju, jak też wzmocnieniem dobrego wizerunku firmy.
Źródło:
Raport pt. „Outplacement: wsparcie pracowników w Polsce”, zrealizowany przez Instytut Badawczy Randstad, 2020 r.