Nowa ordynacja podatkowa ma ułatwić współpracę urzędów i podatników. W tym celu wprowadzono zapisy dotyczące przeprowadzania mediacji (por. artykuł Mediacja podatkowa – nowa instytucja w prawie podatkowym), umowy podatkowej (por. artykuł Umowa podatkowa – próba zacieśnienia więzi fiskusa i podatnika), a także umowy o współdziałanie, której przyjrzymy się dzisiaj.
Umowa o współdziałanie ma na celu zapewnienie przestrzegania prawa podatkowego przez nawiązanie ścisłych relacji między organami podatkowymi a podatnikami. Umowa ta w myśl projektodawcy zawieranabędzie w formie pisemnej na czas nieokreślony. Natomiast każda ze stron będzie mogła zdecydować o ewentualnym odstąpieniu od umowy o współdziałaniu. Z tym, że wypowiedzenie przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej umowy o współdziałanie uzależnione będzie od dwóch warunków tj. nieprzestrzegania przez podatnika warunków umowy oraz ze względu na poważne lub powtarzającego się naruszania przepisów prawa podatkowego.
Sugerowane są trzy różne sposoby wdrożenia umowy o współdziałanie:
-
jednostronne oświadczenie lub deklaracja organu administracji,
-
karta przyjęta wspólnie przez lub w imieniu wszystkich interesariuszy lub
-
formalne lub nieformalne indywidualne porozumienie między organem podatkowym a podatnikiem
Z projektu ustawy o zmianie Ordynacji podatkowej wynika, że umowa o współdziałanie będzie mogła być zawarta między Szefem Krajowej Administracji Skarbowej a podatnikiem mającym istotne znaczenie gospodarcze. Kategoria podatnika mającego istotne znaczenie gospodarcze miałaby być określona przez ministra właściwego ds. finansów publicznych, a klasyfikacja opierałaby się nie tylko na rodzaju prowadzonej działalności, ale również na wysokości osiąganego dochodu netto.
Z projektu ustawy o zmianie Ordynacji podatkowej wynika, że umowa o współdziałanie będzie mogła być zawarta między Szefem Krajowej Administracji Skarbowej a podatnikiem mającym istotne znaczenie gospodarcze
Z projektu możemy dowiedzieć się również, że: „podatnikom nie będzie przysługiwać uprawnienie do zawarcia umowy, tj. nie będą mogli w oparciu o przepisy prawa domagać się od organu podatkowego jej zawarcia. […] analogicznie organ podatkowy nie będzie mógł domagać się od podatnika wstąpienia w tę relację oraz przyjęcia na siebie szczególnych obowiązków z tym związanych. Nie będzie mógł także wywodzić negatywnych dla podatnika konsekwencji z faktu, że ten nie jest zainteresowany zawarciem umowy o współdziałanie”. Co oznacza, że zawarcie umowy o współdziałanie będzie dobrowolne. Natomiast należy zaznaczyć, że umowa o współdziałanie ma także na celu zwiększenie efektywności identyfikacji podatników niewywiązujących się ze swoich podatkowych obowiązków, a jednocześnie niebiorących udziału w tym programie. W konsekwencji zakładany jest wzrost poprawności realizowania obowiązków podatkowych, zarówno wśród podatników objętych umową o współdziałanie, jak i nią nieobjętych. Z projektu ustawy dowiadujemy się również, iż Szef Krajowej Administracji Skarbowej przed zawarciem umowy o współdziałanie może podjąć decyzję o przeprowadzeniu u podatnika wstępnego audytu. Audyt wstępny miałby na celu ocenę ryzyka podatkowego zidentyfikowanego u podatnika wnioskującego o zawarcie umowy o współdziałanie.
Podsumowując, podpisanie umowy o współdziałanie ma na celu zapewnienie przestrzegania przez podatnika prawa podatkowego w warunkach wzajemnego zaufania między organem podatkowym a podatnikiem. Optymistyczne podejście co do możliwych efektów współdziałania organu podatkowego z podatnikami oparte jest na podobnych projektach wdrożonych w innych państwach. Organy podatkowe dzięki umowie o współdziałaniu będą mogły nałożyć na podatnika obowiązek transparentności jego działań. Podatnik miałby możliwość konsultowania swoich wątpliwości co do poprawności rozliczania podatków, a tym samym jednocześnie ujawniałby fiskusowi szczegółowe informacje na temat prowadzonej przez siebie działalności.Największą korzyścią po stronie podatników byłoby zwiększenie pewności prawa podatkowego i możliwości planowania wydatków, co mogłoby wpłynąć na minimalizację ryzyka podatkowego.