Przedsiębiorstwa, które zajmują się wypożyczaniem samochodów osobowych (rent a car) często korzystają ze źródeł finansowania zewnętrznego, najczęściej w formie leasingu. Następnie leasingowany samochód wynajmują klientowi. Do tej pory przedsiębiorcy prowadzący tego typu wypożyczalnie ratę leasingową mogli w pełni zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Problem pojawił się od 1 stycznia 2019 r. Według nowych przepisów zarówno raty leasingowe, jak i odpisy amortyzacyjne, mogą być w całości zaliczone w koszty podatkowe dla samochodów o wartości do 150 tys. zł. Ustawodawca chciał w ten sposób zrównać zasady odliczeń związanych z użytkowaniem samochodów osobowych, niezależnie do tego, na jakiej podstawie przedsiębiorca korzysta z auta.
Nowe przepisy zaskoczyły firmy rent a car, ponieważ ograniczenie dotyczące amortyzacji nie miało obejmować firm leasingowych i wypożyczalni samochodów osobowych
Okazuje się, iż wyjątkiem od zakładanego braku limitu jest sytuacja, w której przedsiębiorca weźmie auto w leasing, by następnie je wynajmować. Potwierdził to dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 24 maja 2019 r. (0112-KDIL3-3.4011.93.2019.2.AA). Wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej złożył przedsiębiorca (osoba fizyczna) zajmujący się krótko- i długoterminowym wynajmem samochodów osobowych. Przedsiębiorca ten w kwietniu bieżącego roku wziął w leasing samochód osobowy o wartości przekraczającej 150 tys. zł, by następnie go wynajmować. Chciał on upewnić się, że będzie mógł odliczać od przychodu całość rat leasingowych. Z odpowiedzi dyrektora KIS wynika, iż wyłączenie przepisów art. 23 ust. 5b ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 1991 Nr 80 poz. 350) w tym przypadku nie jest możliwe. Dyrektor KIS stwierdził, iż wyłączenie to nie dotyczy sytuacji, w której znalazł się przedsiębiorca, zwracając uwagę na to, iż przepis wyklucza stosowanie limitu 150 tys. zł tylko w przypadku amortyzacji. Oznacza to, iż wyłączenie dotyczy tylko i wyłącznie samochodów osobowych wpisanych do ewidencji środków trwałych. Z interpretacji dyrektora KIS wywnioskować możemy, iż limit 150 tys. zł nie dotyczyłby podatnika wynajmującego samochody, gdyby ten zakupił auto, a nie wziął je w leasing.
Już na etapie konsultacji odnośnie przepisów, które miały obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. organizacja pracodawców wystąpiła z propozycją by Ministerstwo Finansów zrezygnowało z limitowania kosztów uzyskania przychodów dla przedsiębiorców, którzy w 100% wykorzystują samochody w ramach prowadzonej działalności. Dzięki temu zabiegowi możliwe byłoby uniknięcie poruszonej w tym artykule sytuacji. Finalnie propozycja ta została zakwestionowana i nie została wprowadzona do ustawy.
Nie wiemy czy zabieg ten to celowe działanie ustawodawcy, czy jest to zwykłe przeoczenie. Nadzieją przedsiębiorców prowadzących wypożyczalnie samochodów osobowych jest uregulowanie przepisów w tym zakresie przy najbliższej nowelizacji. Sytuacja, w której limitem objęty jest przedsiębiorca sam nie korzystający z samochodu osobowego, a jedynie przekazujący go swojemu klientowi do użytkowania, nie wydaje się do końca słuszna.
Autor: Paweł Boś, student prawa na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, pracownik Russell Bedford
