Zakładając, że lokatorzy czy też osoby żyjące w związku nieformalnym postanawiają wyremontować mieszkanie i w tym celu jedna z osób bierze pożyczkę, to mając na uwadze obecne regulacje prawne, spór między lokatorami czy rozpad związku nieformalnego, może wywołać niepożądane skutki prawne i podatkowe. Pierwszym problemem jest kwestia związana z własnością środków pieniężnych oraz ich rozliczeniem i zwrotem, co w konfliktowej sytuacji może prowadzić do podniesienia zarzutu bezpodstawnego wzbogacenia przewidzianego w Kodeksie Cywilnym (art.405 – art. 414), a w przypadku eskalacji konfliktu nawet zarzutu wyłudzenia kwalifikowanego jako przestępstwo zgodnie z art. 286 Kodeksu Karnego. Sama kwestia nieformalnego przekazu pieniędzy również jest problematyczna i może budzić zainteresowanie organów administracji skarbowej. W jaki sposób zabezpieczyć swoje pieniądze i uchronić się przed fiskusem?
Zgromadzenie cudzych pieniędzy na rachunku rozliczeniowo-oszczędnościowym w celach remontowych należałoby wiązać z zawarciem umowy darowizny. Istotę umowy darowizny określa art. 888 Kodeksu Cywilnego: „Przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.” Konsekwencją umowy darowizny jest powstanie obowiązku podatkowego, gdzie kluczową rolę do ustalenia stawki odgrywają określone w ustawie o podatku od spadków i darowizn grupy podatkowe. W przypadku braku korelacji rodzinnych (III grupa podatkowa) opodatkowaniu będzie podlegać kwota przekraczająca wartość 4902 zł a stawka podatku może wynosić od 10 do 20 % wartości darowizny. Dodatkowo umowa ta nie stanowi w żaden sposób ochrony przekazanego kapitału, nie umożliwia odzyskania czy też nie zobowiązuje do zwrotu kapitału. Należy zatem uznać, iż powyższe rozwiązanie nie jest odpowiednim narzędziem zabezpieczającym w przypadku konfliktu osób niepozostających ze sobą w związkach formalnych.
Mając na uwadze powyższe, w celu zapewnienia możliwości odzyskania zainwestowanych środków na remont mieszkania, należy rozważyć następujące opcje:
- zawarcie umowy pożyczki;
- zawarcie umowy depozytu nieprawidłowego.
Obie te formy prawne przewidziane są przez przepisy Kodeksu Cywilnego i zapewniają zabezpieczenie środków pieniężnych. Cechą wspólną obu umów jest konieczność opodatkowania podatkiem od czynności cywilnoprawnych w wysokości 0,5% przedmiotu umowy. Już na tym etapie należy zauważyć, iż jest to rozwiązanie korzystniejsze podatkowo niż zawarcie umowy darowizny, a dodatkowo należy podkreślić aspekt ochronny zarówno pożyczki jak i depozytu nieprawidłowego. Umowa pożyczki nie wymaga określenia celu szczególnego na jaki ma zostać udzielona ani konkretnej daty zwrotu, jednakże umożliwia określenie warunku zwrotu (np. rozpad związku nieformalnego/ wyprowadzka lokatora). Istotą depozytu nieprawidłowego jest przekazanie pieniędzy lub innych rzeczy tzw. przechowawcy, który ma prawo nimi rozporządzać do czasu ustalonego terminu zwrotu. Mimo zbliżonych konsekwencji do umowy pożyczki, depozyt nieprawidłowy zawierany jest w interesie składającego depozyt a zobowiązanie podatkowe spoczywa na przechowawcy (np. lokator, partner).
Umowy pożyczki jak i depozytu nieprawidłowego stanowią prostą formę zapewniającą łatwość w wykonaniu zobowiązania zwrotu środków pieniężnych, a biorąc pod uwagę, iż obecnie na rynku funkcjonuje spora liczba powtarzalnych umów pożyczek/depozytów nie powinny one budzić zainteresowania fiskusa.
W aktualnym stanie prawnym, dopóki ustawodawca nie postanowi zmienić przepisów umożliwiających m.in. wspólność majątkową/podział majątku osobom poza związkami formalnymi (małżeństwo), zarówno pożyczka jak i depozyt mogą stanowić odpowiednie zabezpieczenie na wypadek inwestycji w celach remontowych i rozpadu relacji. Zawarcie którejkolwiek ze wspomnianych umów zdecydowanie zniweluje mogące ewentualnie wystąpić długie i żmudne postępowania sądowe w celu odzyskania zainwestowanego kapitału pieniężnego.