Instytucja tzw. dywidendy zaliczkowej w spółce z o. o. jest uregulowana w przepisach art. 194 i 195 k.s.h. Jej istota sprowadza się do tego, że zarząd może wypłacić wspólnikom dywidendę na poczet przyszłego zysku, który spółka spodziewa się osiągnąć w przyszłości, tj. w toku jeszcze nie zakończonego roku obrotowego. Możliwość ta jest jednak ograniczona spełnieniem następujących przesłanek
-
istnieniem upoważnienia do wypłaty dywidendy zaliczkowej w umowie spółki,
-
prognozą osiągnięcia czystego zysku, który może zostać wypłacony w postaci dywidendy,
-
posiadaniem przez spółkę środków wystarczających na wypłatę dywidendy zaliczkowej,
-
dysponowaniem zatwierdzonym sprawozdaniem finansowym za poprzedni rok obrotowy, w którym wykazano osiągnięcie zysku.
W przypadku spełnienia tych wszystkich przesłanek, zarząd będzie upoważniony do wypłaty dywidendy zaliczkowej w maksymalnej kwocie połowy zysku osiągniętego do końca poprzedniego roku obrotowego. Kwotę tą powiększają kapitały rezerwowe utworzone z zysku, którymi w celu wypłaty zaliczek może dysponować zarząd, oraz pomniejszają niepokryte straty i udziały własne.
Choć przepisy określają świadczenie przewidziane w art. 194 i 195 k.s.h. mianem „zaliczki”, brakuje jednoznacznej podstawy prawnej dla żądania jej zwrotu. Dotychczasowe przepisy nie przewidują bowiem jakichkolwiek unormowań w przypadku, gdy zarząd wypłaci dywidendę zaliczkową na poczet przyszłego zysku, natomiast po zakończeniu roku obrotowego spółka zanotuje stratę lub zysk w niższej wysokości, niż kwota wypłaconej dywidendy zaliczkowej. W doktrynie prawa spółek rozważana jest możliwość żądania zwrotu dywidendy zaliczkowej na podstawie art. 198 k.s.h. lub tytułem zwrotu nienależnego świadczenia na podstawie art. 410 Kodeksu cywilnego. Jednakże brakuje w tym zakresie jednolitego poglądu lub jakiegokolwiek miarodajnego stanowiska judykatury. Tak więc na chwilę obecną dywidenda zaliczkowa ma co do zasady charakter bezzwrotny.
Uzasadniając ingerencję ustawodawczą słusznie uznano, że obecnie brakuje jednoznacznej podstawy do żądania „uzupełnienia” funduszy spółki, uszczuplonych poprzez wypłatę dywidendy zaliczkowej (zob. uzasadnienie Ustawy, s. 53). Za cel wprowadzenia dodatkowych uregulowań przyjęto ochronę interesów spółki oraz jej wierzycieli, poprzez zapewnienie spółce finansowania (zob. ocena skutków regulacji dotycząca Ustawy, s. 6, pkt 8). Tak więc niewątpliwie założenia ustawodawcy wpisują się w wartości chronione na gruncie obecnie obowiązujących regulacji Kodeksu spółek handlowych.
W rezultacie wprowadzono art. 195 § 11 k.s.h. który przewiduje, że w przypadku gdy w danym roku obrotowym zaliczka na poczet przewidywanej dywidendy została wypłacona wspólnikom, a spółka odnotowała stratę albo osiągnęła zysk w wysokości mniejszej od wypłaconych zaliczek, wspólnicy zwracają zaliczki w całości (w przypadku odnotowania straty) lub w części odpowiadającej wysokości przekraczającej zysk przypadający wspólnikowi za dany rok obrotowy (w przypadku osiągnięcia zysku w wysokości mniejszej od wypłaconych zaliczek na poczet przewidywanej dywidendy).
Warto natomiast zauważyć, że Ustawa nie wprowadziła analogicznego przepisu do uregulowań dotyczących spółki akcyjnej. Tak więc art. 349 k.s.h. wciąż nie rozstrzyga zagadnienia zwrotnego charakteru dywidendy zaliczkowej w spółce akcyjnej. Można zatem postawić pytanie, czy dopuszczalne jest analogiczne zastosowanie art. 195 § 11k.s.h. względem dywidendy zaliczkowej wypłaconej akcjonariuszom.