Obecnie jedna wewnątrzwspólnotowa transakcja dostawy towaru czy świadczenia usług podzielona jest na dwie transakcje. Podatnik sprzedający towar dokonuje wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów (WDT), nabywca zaś realizuje wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów (WNT). Przy spełnieniu szczegółowych warunków sprzedający realizuje transakcję opodatkowaną stawką podatku VAT 0%, zaś nabywca zobowiązany jest do rozliczenia podatku według właściwej stawki w swoim kraju nabycia. Ten mechanizm legł u podstaw najpoważniejszych oszustw z wykorzystaniem mechanizmu podatku VAT. Komisja Europejska chce wyeliminować to „słabe ogniwo”.
Propozycja jest niewątpliwie ciekawa. Jednak może napotkać przeszkody. Od razu nasuwa się pytanie w jaki sposób sprzedawca będzie miał ustalać jaka stawka podatku VAT jest właściwa w państwie nabycia dla towaru czy usługi, które sprzedaje? Nie trzeba przypominać, iż stawki podatku VAT mogą być różne dla wydawałoby się podobnego towaru.
Sposób na „znikających podatników”
Zmiana ma być znacząca. KE proponuje, aby opodatkowanie według właściwej stawki podatku VAT dla kraju nabycia następowało już w kraju sprzedaży. Kwotę tego podatku do właściwego urzędu skarbowego państwa nabycia przekazywać miałby urząd skarbowy państwa sprzedaży. Pozwoliłoby to wyeliminować istnienie podmiotu, który w ramach funkcjonującej karuzeli podatkowej zwany jest „znikającym podatnikiem” (missing trader). Podmiot ten (najczęściej fikcyjna spółka zarejestrowana w „wirtualnym” biurze) po zakupie towaru w innym kraju nie odprowadza właściwego podatku VAT z tytułu WNT i szybko „sprzedaje” towar do kolejnego podmiotu, uczestnika karuzeli podatkowej. Z drugiej strony, brak stawki VAT 0% przy sprzedaży do innego kraju członkowskiego eliminowałby ewentualną korzyść z wcześniejszego fikcyjnego obrotu towarem, w celu zwiększenia kwoty podatku naliczonego, którego zwrotu można domagać się od urzędu skarbowego. Podmiot, który realizuje takie korzyści w nomenklaturze VAT zwany jest „brokerem”.
Narzędzie do ustalania stawki podatku
Propozycja jest niewątpliwie ciekawa. Jednak może napotkać przeszkody. Od razu nasuwa się pytanie w jaki sposób sprzedawca będzie miał ustalać jaka stawka podatku VAT jest właściwa w państwie nabycia dla towaru czy usługi, które sprzedaje? Nie trzeba przypominać, iż stawki podatku VAT mogą być różne dla wydawałoby się podobnego towaru. W jaki sposób zweryfikować czy stawka na dany towar jest właściwa stawce, gdy jednego dnia realizuje się dostawę do nabywcy na Malcie i w Rumunii? Komisja Europejska chce rozwiązać ten problem tworząc specjalny portal informacyjny dla przedsiębiorców, w którym będzie można ustalić właściwą stawkę podatku. Rozwiązanie niewątpliwie jest ciekawe. Jednak czy ten portal będzie na bieżąco aktualizowany i obejmie wszystkie możliwe towary, które mogą być przedmiotem transakcji? Po stronie twórców i administratorów takiego systemu wymagana będzie niezwykła skrupulatność.
Konieczna będzie również większa współpraca miedzy administracjami podatkowymi państw członkowskich, które będą sobie przekazywać kwoty podatku VAT, wpłacone z tytułu transakcji wewnątrzwspólnotowej. Komisja Europejska jest dobrej myśli. Podatnicy przekonają się czy jej pomysły się sprawdzą, jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, co może nastąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości.