Coraz wyższe kwoty dochodu doszacowanego
– Spośród zakończonych postępowań kontrolnych w 180 przypadkach decyzją organu podatkowego I instancji dokonano doszacowania lub zmiany wysokości podstawy opodatkowania – informuje Leszek Dutkiewicz, partner w Russell Bedford. – Jak poinformowało nas MF łączna wartość doszacowania/zmiany wysokości opodatkowania wynikająca z powyższych działań przeprowadzonych w 2017 r. opiewa na łączną kwotę 2.333.935.938,34 zł.
Dutkiewicz dodaje, że analogiczna wartość doszacowania za poprzedni okres (rok 2016) wynosiła ok. 650 milionów złotych. Interesująca jest również informacja dotycząca liczby pracowników zaangażowanych w zagadnienie cen transferowych – zgodnie z odpowiedzią MF na dzień dzisiejszy zatrudnionych jest 232 pracowników merytorycznych/inspektorów, których podstawowym obszarem specjalizacji jest obszar cen transferowych. Ministerstwo zorganizowało też forum, na które zaproszono przedstawicieli biznesu zainteresowanego tematyką. Zgłoszeń było tak dużo, że spotkanie przełożono tak, aby spotkać się w większej sali.
Ceny transferowe wyzwaniem dla większości firm
Mimo tak szeroko zakrojonych działań wspierających przedsiębiorców w przygotowywaniu dokumentacji i analiz ceny transferowe są nadal sporym wyzwaniem dla większości firm. Z przeprowadzonego niedawno przez KPMG badania dotyczącego systemu podatkowego w Polsce wynika, że aż 82 proc. z ankietowanych przedstawicieli kadry zarządzającej, dyrektorów finansowych, głównych księgowych oraz szefów sprawozdawczości finansowej i controllingu uznajeceny transferowe za problematyczne lub bardzo problematyczne. Tylko dla jednego procenta badanych nie stanowiły one problemu. Podobnie kłopotliwa dla przedsiębiorców jest liczba deklaracji i informacji, niezbędnych do wypełnienia obowiązków podatkowych.
Podatnik musi być czujny
Sytuacji podatnika nie ułatwia ciągle zmieniające się środowisko prawne. Wielu firmom trudno jest nadążyć za ciągle nowymi obwiązkami podatkowymi. Zgodnie z opublikowaną 3 kwietnia 2018 r. przez Minister Finansów interpretacją ogólną dotyczącą obowiązujących od stycznia 2017 r. przepisów o cenach transferowych, podatnik zmuszony jest do corocznej aktualizacji dokumentacji. MF wyjaśnia, iż transakcje finansowe, takie jak udzielania pożyczek, kredytów, gwarancji, poręczeń, co do zasady są transakcjami kontynuowanymi w kolejnych latach podatkowych, a co za tym idzie dokumentacja podatkowa sporządzona w roku ich rozpoczęcia powinna podlegać przeglądowi i aktualizacji w kolejnych latach. Wskazano również, iż w przypadku, gdy w trakcie realizacji tych transakcji dojedzie do zmian (np. zmiana terminu spłaty kapitału/odsetek, zmiana wysokości oprocentowania, udzielenie kolejnej transzy) – informacje o takich zmianach powinny się znaleźć w dokumentacji.
– Cel takich przepisu nie budzi wątpliwości – zrozumiałe jest, że w dokumentacji należy rzetelnie przedstawić wszelkie warunki transakcji oraz ich zmiany – mówi Leszek Dutkiewicz. – Powstaje jednak pytanie co powinien zrobić podatnik, który po przeglądzie swojej dokumentacji sporządzonej dla pożyczki udzielonej w 2017 roku stwierdzi, iż w 2018 roku transakcja była realizowana zgodnie z planem i żadnych zmian warunków nie było? Czy pozostawić taką dokumentację z 2017 roku dla kolejnego okresu bez wprowadzania żadnych zmian, czy może jednak zamieścić adnotację o tym, że przeglądu dokonano i zmian warunków nie stwierdzono? W interpretacji wyjaśniono, że z treści powołanych przepisów w przypadku braku zmian obowiązek aktualizacji nie jest wyłączony – wskazuje na to wykładnia literalna stwierdzenia „przeglądowi i aktualizacji” – co oznacza, że ustawodawca oczekuje od podatnika zarówno przeglądu posiadanej dokumentacji, jak i jej stosowanej aktualizacji.