W dniu 11 kwietnia 2019 r. Podkomisja Stała do spraw nowelizacji prawa cywilnego po rozpatrzeniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw przedłożyła sprawozdanie o projekcie przewidującym między innymi istotne zmiany w zakresie doręczenia pism procesowych w ramach procedury cywilnej.
Kontrowersje budzi zamiar zniesienia tzw. fikcji doręczenia pism procesowych, tj. instytucji polegającej na przyjęciu, że w przypadku gdy przesyłka polecona została powtórnie awizowana, a po upływie 7 dniowego terminu nie została podjęta przez adresata, uznaje się taką przesyłkę za prawidłowo doręczoną.
Aktualny stan prawny – jakie skutki niesie za sobą fikcja doręczenia?
Na gruncie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz.U.2018.1360, zwaną dalej „KPC”) w myśl art. 131 § 1 KPC doręczeń dokonuje się co do zasady przez operatora pocztowego, przez osoby zatrudnione w sądzie, komornika lub sądową służbę doręczeniową.
Projektowana nowelizacja przepisów przyczyni się do przedłużenia się toczących się postępowań, a co więcej - ze względu na rygor zawieszenia postępowania z urzędu w trybie art. 177 § 1 pkt 6 KPC uniemożliwi wierzycielom skuteczne dochodzenie roszczeń w postępowaniu cywilnym
Na podstawie art. 1311§ 1 KPC dopuszcza się także doręczenie elektroniczne (za pośrednictwem systemu teleinformatycznego), jeżeli adresat wniósł pismo za pośrednictwem tego systemu albo dokonał wyboru wnoszenia pism za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.
Co jednak istotne dla omawianego zagadnienia, w dotychczasowym stanie prawnym, zgodnie z art. 139 § 1 KPC, w razie niemożności doręczenia w sposób przewidziany w procedurze, pismo przesłane za pośrednictwem operatora pocztowego należy złożyć w placówce pocztowej tego operatora, a doręczane w inny sposób – w urzędzie właściwej gminy, umieszczając zawiadomienie o tym w drzwiach mieszkania adresata lub w oddawczej skrzynce pocztowej, ze wskazaniem gdzie i kiedy pismo pozostawiono, oraz z pouczeniem, że należy je odebrać w terminie siedmiu dni od dnia umieszczenia zawiadomienia (popularne „awizo”). W przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, czynność zawiadomienia należy powtórzyć, a przesyłkę można odebrać w terminie siedmiu dni o dnia umieszczenia powtórnego zawiadomienia.
Natomiast zgodnie z art. 139 § 3 KPC, w przypadku gdy powtórne zawiadomienie okaże się bezskuteczne, a przesyłka pozostaje niepodjęta zastosowanie znajdzie tzw. fikcja doręczenia. Przywołany przepis stanowi, że pisma dla osób prawnych, organizacji, osób fizycznych podlegających wpisowi do rejestru albo ewidencji na podstawie odrębnych przepisów -w razie niemożności doręczenia z uwagi na nieujawnienie w rejestrze albo w ewidencji zmiany adresu, a w przypadku osób fizycznych miejsca zamieszkania i adresu - pozostawia się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że nowe miejsce zamieszkania i adres są sądowi znane.
Projektowany stan prawny przenosi ciężar znalezienia adresu pozwanego na stroną powodową
W pierwszej kolejności należy wskazać, że zaproponowane przez projektodawcę nowe brzmienie art. 139 § 3 KPC de facto przewiduje zniesienie fikcji doręczenia. Zgodnie ze znowelizowanym art. 139 § 3 KPC jeżeli stronie podlegającej wpisowi do rejestru sądowego nie można doręczyć pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających ze względu na nieujawnienie w tym rejestrze zmiany adresu, pismo to pozostawia się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że nowy adres jest sądowi znany.
Projektodawca przenosi także ciężar odnalezienia adresu do doręczeń pozwanego na barki strony powodowej, bowiem zaproponował dodanie nowego art. 1391KPC, zgodnie z którym jeżeli pozwany pomimo powtórzenia zawiadomienia zgodnie art. 139 § 1 zdanie drugie, nie odebrał pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających i nie ma zastosowania art. 139 § 2-31 lub inny przepis szczególny przewidujący skutek doręczenia, przewodniczący zawiadamia o tym powoda, przesyłając mu przy tym odpis dla pozwanego i zobowiązuje do doręczenia tego pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika.
Oprócz wspomnianego obowiązku, projekt stanowi zgodnie z zaproponowanym brzmieniem art. 1391KPC § 2, że powód w terminie dwóch miesięcy od dnia doręczenia mu zobowiązania, o którym mowa w § 1, składa do akt potwierdzenie doręczenia pozwanemu za pośrednictwem komornika albo zwraca pismo i wskazuje aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie. Po bezskutecznym upływie terminu stosuje się przepis art. 177 § 1 pkt 6 KPC.
Art. 177 § 1 pkt 6 KPC stanowi, że jeżeli na skutek braku lub wskazania złego adresu powoda albo niewskazania przez powoda w wyznaczonym terminie adresu pozwanego lub niewykonania przez powoda innych zarządzeń nie można nadać sprawie dalszego biegu.
Nowelizacja pełna usterek - wady omawianego projektu
Nowelizacja w swym obecnym kształcie budzi liczne zastrzeżenia. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że proponowane rozwiązania prawne nie przewidują wyposażenia komorników sądowych w dodatkowe instrumenty umożliwiające skuteczne ustalenie adresu hipotetycznego pozwanego niż te, którymi dysponuje operator pocztowy. Tym samym komornik sądowy będzie pełnił funkcję doręczyciela niejako w „zastępstwie” operatora pocztowego, a przesyłka niepodjęta zostanie zwrócona powodowi.
W tym miejscu zbliżamy się do niefortunnego clue proponowanej nowelizacji, które stanowi dwumiesięczny termin na złożenie przez powoda do akt potwierdzenia doręczenia pozwanemu za pośrednictwem komornika pisma albo zwrócenie pisma i wskazanie aktualnego adresu pozwanego lub dowodu, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie.
Gdyby stronie powodowej znany był aktualny adres pozwanego, to ze znacznym prawdopodobieństwem wskazałaby go w pozwie. Wątpliwości praktyczne budzi także obowiązek przedłożenia dowodu na okoliczność przebywania pozwanego pod adresem wskazanym pozwie. Odnalezienie i powołanie świadków pochłonie cenny czas (zakładając, że zostają skutecznie zawiadomieni stosownym doręczeniem). Co więcej, strona powodowa praktycznie nie dysponuje instrumentami prawnymi umożliwiającymi ustalenie aktualnego adresu pozwanego, oprócz wniosku o udostępnienia danych z rejestru PESEL (choć częstokroć w rejestrze PESEL widnieje jedynie adres zameldowania, znany już stronie powodowej a w toku sprawy okazujący się nieaktualnym). Wszelkie inne nieortodoksyjne formy ustalenia adresu pozwanego wytworzą nadto dodatkowe koszty i trudno jest oczekiwać, że przyniosą owoce w krótkim terminie zakreślonym przez ustawodawcę (tytułem przerysowanego przykładu można wskazać zlecenie ustalenia adresu pozwanego agencji detektywistycznej).
Z powyższych względów, projektowaną nowelizację przepisów postępowania cywilnego w obecnym kształcie należy ocenić krytycznie. Z wysokim prawdopodobieństwem przyczyni się do przedłużenia się toczących się postępowań, a co więcej, ze względu na rygor zawieszenia postępowania z urzędu w trybie art. 177 § 1 pkt 6 KPC uniemożliwi wierzycielom skuteczne dochodzenie roszczeń w postępowaniu cywilnym. Wystarczy bowiem skutecznie, aczkolwiek niekoniecznie w sposób wyrafinowany, unikać listonosza, odbierania korespondencji oraz prób doręczeń przez komornika sądowego, aby doprowadzić do zawieszenia postępowania. A jak podpowiada doświadczenie życiowe – w tym względzie dla wyobraźni oraz kreatywności dłużników niebo nie stanowi granicy.