languageRU      languageEN      internationalInternational        phoneZadzwoń do nas: 22 276 61 80

Jesteś tutaj:Start/Baza wiedzy/Zmiany w prawie/Konfiskata prewencyjna – narzędzie walki z przestępczością czy bezkarne łamanie prawa własności przez sądy?
poniedziałek, 11 maj 2020 10:53

Konfiskata prewencyjna – narzędzie walki z przestępczością czy bezkarne łamanie prawa własności przez sądy?

Chociaż projekt konfiskaty dopuszczalnej jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego nadal nie został opublikowany, już sam pomysł wzbudza dyskusje i jest różnie opiniowany.

Ministerstwo Sprawiedliwości uznaje, że konfiskata rozszerzona, wprowadzona w 2017 roku, nie jest wystarczającym narzędziem do zwalczania prania pieniędzy i terroryzmu. Na fali przepisów, które mają wspomóc zatrzymanie pandemii, chce wprowadzić konfiskatę prewencyjną. Jednym z argumentów, które mają za nią przemawiać, jest bowiem to, że będzie można szybko, już na etapie in rem skonfiskować nielegalny alkohol potrzebny do dezynfekcji. Konfiskata rozszerzona, już funkcjonująca w polskim prawie, ma być wprowadzana prewencyjnie, bez prawomocnego wyroku. Ma obejmować własność osób, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne, ale które nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia majątku. Organy ścigania już nie będą musiały wykazywać faktu przeniesienia majątku, czy też tego, że ten majątek służył do popełniania przestępstw lub był nabyty w sposób nielegalny. Ustawodawca na obywatela chce przerzucić ciężar udowodnienia, że jego majątek pochodzi z legalnych źródeł.

W przypadku wejścia w życie tych rozwiązań wystarczy, że osoba majętna będzie np. utrzymywać kontakt z – jak się później może okazać – sprawcą przestępstwa i wówczas, może być narażona na ryzyko związane z obowiązkiem wykazania pochodzenia całego swojego majątku, pod rygorem jego przejęcia przez państwo, również w wyniku pomyłki organów

Bezpieczniki tego rozwiązania nie są jeszcze znane, ale już zwraca się uwagę na pewne jego niepokojące aspekty.

Apel Rady Przedsiębiorczości: ingerencja w prawo własności prywatnej przed wyrokiem sądu niedopuszczalna

Rada Przedsiębiorczości, którą tworzą Konfederacja Lewiatan, ABSL, Federacja Przedsiębiorców Polskich, KIG, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego, ostrzega że w przypadku wejścia w życie tych rozwiązań wystarczy, że osoba majętna będzie np. utrzymywać kontakt z – jak się później może okazać – sprawcą przestępstwa i wówczas, może być narażona na ryzyko związane z obowiązkiem wykazania pochodzenia całego swojego majątku, pod rygorem jego przejęcia przez państwo, również w wyniku pomyłki organów.

- Może to być ostrze skierowane przeciwko uczciwym przedsiębiorcom. Prawo rekwirowania ich majątków w sytuacji tak dużej uznaniowości przyjętych rozwiązań oraz niesprzyjających warunków zewnętrznych, wynikających z pandemii koronawirusa, może dodatkowo wzmagać niepewność związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej – czytamy w apelu Rady Przedsiębiorczości.

Resort sprawiedliwości chce wprowadzić konfiskatę prewencyjną, pomimo iż w polskim kodeksie karnym obowiązuje już konfiskata rozszerzona na podstawie, której sąd może orzec przepadek niestanowiącego własności sprawcy przedsiębiorstwa albo jego równowartości. Mienie, które sprawca objął we władanie lub do którego uzyskał jakikolwiek tytuł w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa, uważa się za korzyść uzyskaną z popełnienia przestępstwa, a tym samym podlega ono przepadkowi. Jeśli zaś to mienie zostało przeniesione na osobę trzecią pod jakimkolwiek tytułem, to takie mienie także podlega przepadkowi.

Organy państwa mają zatem już teraz bardzo skuteczne narzędzia do konfiskaty majątków osób, które majątek nabyły nielegalnie lub nabyły go od sprawców przestępstw.

- Podzielamy pogląd, że nie może być zgody na ukrywanie dóbr przez przestępców. Jednak przestępcą staje się osoba dopiero po prawomocnym wyroku skazującym. Do tego czasu uważa się podejrzanego za niewinnego. W kręgu zainteresowania wymiaru sprawiedliwości powinni być wyłącznie realni przestępcy lub osoby czerpiące benefity z działalności przestępczej innych osób, zaś narzędzia do walki z przestępczością powinny być proporcjonalne i minimalizować ryzyko nadużyć i pomyłek organów państwa. Tymczasem, uzasadniona jest obawa, iż nowe przepisy będą mogły być wykorzystane przeciwko przedsiębiorcom, którzy działali w dobrej wierze, jednak ktoś z ich otoczenia okazał się przestępcą.

Zdaniem Rady Przedsiębiorczości konieczne jest odstąpienie od dalszego procedowania ww. zmian. Konfiskata majątku i zmierzające do niej działania prokuratury stoją w sprzeczności z art. 46 Konstytucji RP („przepadek rzeczy może nastąpić (…) tylko na podstawie prawomocnego wyroku sądu”) Nie może być prewencyjnego represjonowania obywateli, niedopuszczalnego w demokratycznym państwie prawnym.

Konfiskata prewencyjna a prawo unijne

Tego typu konfiskowanie mienia według wszelkiego prawdopodobieństwa pochodzącego z przestępstwa jest stosowane we Włoszech i chwalone przez Roberto Alfonso, prokuratora generalnego Mediolanu, który stwierdził: prokuratura potrzebowała skutecznego narzędzia do walki z przestępczością zorganizowaną. Uznano, że najskuteczniejszym rozwiązaniem jest uderzenie w majątki bossów mafii, niezależnie od tego, kto faktycznie jest ich właścicielem. To rozwiązanie się bardzo dobrze sprawdziło

Odnośnie tego typu konfiskaty ważny jest też orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2015 roku w sprawie Gogitidze i inni przeciwko Gruzji. Trybunał dopuścił w nim konfiskatę prewencyjną, podkreślając znaczenie walki z przestępczością zorganizowaną i praniem pieniędzy. Jednymi z warunków zastosowania narzędzia, co podkreślono w orzeczeniu, jest to by było proporcjonalne oraz by gwarantowało możliwość obrony swoich praw przez jednostkę.

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że bezpiecznikiem rozwiązania będzie to, że o zajęciu mienia będzie decydował sąd, nie prokuratura. - A nie mamy przecież żadnych powodów, by przypuszczać, że polscy niezależni sędziowie będą chcieli pogrążyć kogokolwiek, kto się uczciwie dorobił – komentuje Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.

Ponadto projekt ma służyć dostosowaniu polskiego porządku prawnego do wchodzącego w życie 18 grudnia 2020 r. unijnego rozporządzenia 2018/1805, w sprawie wzajemnego uznawania nakazów zabezpieczenia i nakazów konfiskaty. Ministerstwo Sprawiedliwości ma tu argument, który pomoże przeforsować pomysł, ponieważ twierdzi, że trudno byłoby wykonywać np. włoskie nakazy w naszym kraju, skoro rodzima procedura nie zna rozwiązań stosowanych w Italii. Pytanie tylko czy Polska potrzebuje narzędzia wzorowanego na rozwiązaniu Włochów walczących z mafią?

 

Nasze publikacje

rbiuletyn

 

lipiec-wrzesień 2023

RB Biuletyn numer 44

pobierz magazyn

Nasze publikacje

rb restrukturyzacje             russellbedford             rbdombrokersi