Treść powyższego przepisu budzi jednak spore kontrowersje, ponieważ zakłada on bezkarność czynu przestępczego, jeżeli ten motywowany był przeciwdziałaniem COVID-19. Nie ma znaczenia czy w wyniku naruszenia obowiązków służbowych lub obowiązujących przepisów doszło do skutecznego przeciwdziałania COVID-19. Specustawa dość ogólnie precyzuje co należy rozumieć przez termin „przeciwdziałanie COVID-19”. Zgodnie ze specustawą będą to wszelkie czynności związane ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzeniania się, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków, w tym społeczno-gospodarczych choroby jaką jest SARC-CoV-2. Artykuł 10d został skonstruowany w taki sposób, że dotyczy nie tylko urzędników, lecz każdej osoby, która narusza obowiązujące przepisy, byleby czyn był motywowany przeciwdziałaniem COVID-19.
Poziom ogólności tego przepisu sprawia, że granica pomiędzy faktycznym przeciwdziałaniem COVID-19 a jego pozorowaniem, jest dość cienka
Poziom ogólności tego przepisu sprawia, że granica pomiędzy faktycznym przeciwdziałaniem COVID-19 a jego pozorowaniem, jest dość cienka. W praktyce może on być wykorzystywany do usprawiedliwiania działalności przestępczej. Załóżmy, że przedsiębiorca nabywa środki higieny bądź sprzęt do wentylacji pochodzący z kradzieży i wykorzystuje je w swoim przedsiębiorstwie. Z prawnego punktu widzenia przedsiębiorca taki popełnia przestępstwo paserstwa, za które może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Przyjmując, że powyższa zmiana została wprowadzona, taki przedsiębiorca w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej będzie mógł się tłumaczyć, że zakupiony sprzęt czy środki ochrony zdrowia, przeciwdziałają COVID-19, ponieważ dzięki nim jest w stanie zapewnić lepszą ochronę swoim pracownikom, natomiast fakt że rzeczy te pochodziły z kradzieży pozwoliło mu wynegocjować niższą niż rynkowa cenę zakupu, a przez to mógł sobie finansowo pozwolić na takie ulepszenia. Wydaje się również, że i w tym przypadku ograniczenia finansowe stanowiłyby istotne utrudnienie w przeciwdziałaniu COVID-19.
Należy podkreślić że art. 10d będzie miał zastosowanie również do czynów popełnionych przed jego wejściem w życie. Zgodnie z art. 4 § 1 kodeksu karnego, jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy.
Projektowana zmiana w rzeczywistości może przyczynić się do wzrostu przestępczości oraz niejako „wybielania” już popełnionych przestępstw. Trudno jednoznacznie wskazać sens uchwalenia tej nowelizacji. Z poselskiego uzasadnienia do projektu ustawy dowiadujemy się, że „w stanie epidemicznym powodowanym COVID-19 niejednokrotnie niezbędne staje się zatem inicjowanie nagle działań ponadstandardowych, trudnych do pogodzenia z obowiązkami służbowymi i obowiązującym stanem prawnym, a jednocześnie niezbędnych do osiągnięcia zakładanego celu”. Niestety autorzy projektu nie podali przykładowego czynu przestępczego, który w świetle ich regulacji zasługiwałby na bezkarność.