W związku z rosnącą liczbą zawieranych ugód bankowych, na mocy których banki zwalniają kredytobiorców z długu, mnożą się pytania kredytobiorców związane z prawidłowym rozliczeniem takiego umorzenia.
Frankowiczowi” odmówiono wznowienia jego sprawy, zakończonej nakazem zapłaty kilku mln zł - mimo przełomowego wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubaków. Sądy uznały, że nie było do tego „podstawy ustawowej”. Wznowienie postępowania po wyroku TSUE jest dopuszczalne, bo wynika i z Konstytucji, i prawa unijnego – podkreśla RPO. Odmowa wznowienia z tego powodu jest zatem niekonstytucyjna, a Naczelny Sąd Administracyjny uznaje już wyroki TSUE za podstawę wznawiania spraw sądowo-administracyjnych.
Państwo D. wzięli w banku „frankowy” kredyt hipoteczny o wartości 100 tys. CHF. Kiedy po prawie dziesięciu latach przestali go spłacać, bank upomniał się o 80 tys. franków z odsetkami. Sąd się z bankiem zgodził i wydał nakaz zapłaty, a kiedy państwo D. wnieśli od tego sprzeciw, odrzucił go. RPO uważa, że sąd naruszył w ten sposób prawo do sądu państwa D. a także ich prawa jako konsumentów. Ponieważ sprawy tej nie można już naprawić na normalnej drodze sądowej, składa do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną.
Zapraszamy na indywidualne spotkania do katowickiego oddziału Russell Bedford Poland. Odbędą się one 22 października 2020 roku. Podczas rozmowy z naszymi prawnikami przedstawimy dostępne możliwości dochodzenia zmiany warunków w umowach zawartych w CHF oraz aktualne kierunki w orzecznictwie w sprawach frankowych.
Po przełomowym wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubak oraz ustaleniu nieważności umowy łączącej ich z Raiffeisen Bank wielu kredytobiorców zdecydowało się na wystąpienie z powództwem o ustalenie nieważności umów kredytowych przeciwko bankom. Co więcej, sądy coraz częściej uwzględniają żądania kredytobiorców.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał za nieważną umowę kredytu „frankowego” państwa Dziubaków. To w sprawie tej umowy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu wydał głośno komentowaną opinię z 3 października 2019 r.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skutecznie sprzeciwia się nieuczciwym praktykom banku, które naruszały interesy klientów. Optymistyczne zakończenie sporu dotyczy co prawda kwestii drugorzędnej, tj. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, jednak daje pewną nadzieję osobom obciążonym przez kredyty hipoteczne we frankach.
Dzisiejsza decyzja Narodowego Banku Szwajcarii była zupełnie nieoczekiwana. Zwłaszcza, że przedstawiciele SNB wielokrotnie zapewniali, że obrona tzw. capa ustanowionego we wrześniu 2011 r. w odpowiedzi na nadmierne umocnienie się franka spowodowane szturmem inwestorów w stronę tzw. bezpiecznych przystani, to świętość. Był to podstawowy element polityki prowadzonej przez SNB, do której dołączyła w grudniu decyzja o wprowadzeniu ujemnej stopy depozytowej z dniem 22 stycznia b.r.